(Nie)naturalnie długie rzęsy - jakie są skutki odstawienia odżywki do rzęs?

Po co kobiecie długie rzęsy? Pewnie każda z przedstawicielek płci pięknej potrafi wymienić przynajmniej kilka powodów. Przede wszystkim chodzi o to, by wyglądały jak najlepiej - niech będą gęste, sięgające grzywki i zadbane. Patrząc komuś w oczy zwracamy uwagę nie tylko na kolor tęczówki, liczy się także oprawa. Dlatego kobiety od dawien dawna uczyły się podkreślać rzęsy, podkręcać je a czasem nawet zmieniać ich kolor. Nawet mężczyzna powie, że długie, gęste i czarne rzęsy, to prawdziwy atut u kobiety. Jeżeli jednak natura poskąpiła nam takiego daru, to jak to zmienić i czy warto sięgać po mniej naturalne kosmetyki? 


Mogę opowiedzieć Wam moją historię po prawie dwóch latach od odstawienia odżywek na porost rzęs. Do tego tematu wracam teraz, właśnie latem, bo to pora, gdy pragniemy zminimalizować ilość kosmetyków do makijażu, a o wspaniałym wyglądzie nigdy nie zapominamy... więc co zrobić, by rzęsy wyglądały nieziemsko?
✺ Moja historia: Mama mówiła, że gdy tylko się urodziłam miałam predyspozycje do długich rzęs. Ponoć jeszcze w kołysce doczekałam się takiej długości, że przy zamkniętych ślepiach sięgały one policzków. Później też nie było tak źle, jednak gdy tylko pojawiła się fascynacja makijażem, wtedy zapragnęłam rzęs ponad skalę. Zaczęło się od prostych odżywek o nieskomplikowanym składzie aż po kultowy produkt - Bodetko Lash. Tę wersję stosowałam kilka miesięcy, jednak ze względów zdrowotnych zakończyłam kurację niecałe dwa lata temu. Jak wyglądają moje rzęsy aktualnie? Są spektakularne, ale jest to jedyny plus przyjmowania leków na ciśnie śródgałkowe. W składzie kropli znajduje się bowiem ten sam dodatek, który tak często dodawany jest do odżywek... 

→ Odżywki, dodatki i inne duperele

Wiele marek posiada własne produkty wzrost rzęs. Moja pierwsza kuracja z odżywką z niskiej półki cenowej nie przyniosła praktycznie żadnego efektów - miesiąc stosowania a rzęsy jakie były, takie są. Po pewnym czasie zaczęłam nawet odczuwać dyskomfort związany z pieczeniem skóry. dlatego dostawiłam ten czarci produkt. Drugie podejście i kosmetyk na bazie olejku arganowego - tutaj nie było wielu obietnic producenta. Odżywka miała jedynie dbać o rzęsy i stanowić bazę pod tusz - sprawdziła się doskonale i zużyłam więcej niż jedno opakowanie (baaa, czasami wciąż do niej wracam, jest to jednak historia na oddzielny wpis). Czytając o nowych odżywkach, których efekty działania można zobaczyć już po miesiącu, sama zapragnęłam zasmakować luksusu. 

Blog Ekstrawagancka Recenzja Opinia - skutki - rezultaty

→ Jak wygląda kuracja z odżywką do rzęs?

Stosowanie Bodetko Lash: Nie ma zmiłuj, nie ma przebacz, bo przez pierwsze trzy miesiące musimy pamiętać o naszej odżywce każdego dnia. Tuż przed snem, zaraz po zmyciu makijażu, bawimy się w malowanie ''niewidzialnej kreski'', wzdłuż naszej naturalnej linii rzęs. To jak szybkie rysowanie kociej kreski, tylko tym razem nie martwimy się o nieestetyczne krzywizny i nie spędzamy 10 minut nad idealnym wykończeniem. Linię rysujemy tuż u nasady rzęs, zaczynając od wewnętrznego kącika. Proste, szybkie i bezproblemowe, prawda? Przez 3 miesiące (ewentualnie cztery), stosujemy odżywkę regularnie. Później jest to kwestia 2-3 użyć w tygodniu - o ile mamy ochotę utrzymać uzyskany do tej pory efekt. nic skomplikowanego - liczy się przede wszystkim sumienność.
Skład: Aqua, Euphrasia Officinailis Extract, Sodium Chloride, Trifluoromethyl Dechloro Ethylprostenolamide, Alkohol Denat., Benzalkonium Chloride

→ Czy ktoś widział efekty?

Już po miesiącu będziemy z niedowierzaniem przeglądać się w lustrze. Tak, nasze rzęsy naprawdę rosną, stają się gęstsze i wyglądają po prostu zdrowo. I kiedy wydaje nam się, że to już finalny efekt... po trzech miesiącach nie wierzymy w to co widzimy - rzęsy zdają się sięgać nieba. U mnie największym zaskoczeniem była gęstość. Nie musiałam sięgać po tusze pogrubiające czy wydłużające, a moje rzęsy są delikatnie podkręcone nawet bez użycia zalotki. Podczas całej kuracji rzęsy w zupełności nie wypadały. Kiedy już zdecydujecie się wypróbować odżywkę, warto zastanowić się, które opakowanie okaże się  najbardziej opłacalne. Pełną ofertę znajdziecie w sklepie Bodetko Lash (KLIK).
Cena: 1,5 ml - 89 zł oraz 3,0 ml - 149 zł

Długie, spektakularne rzęsy - to dostaniemy w pakiecie z odżywką posiadającą Bimatoprost w składzie. Ale czy warto używać takich produktów dłużej niż trzy miesiące? Co stanie się po odstawieniu odżywki? Nic nie bywa tylko czarne czy białe, dlatego poniżej zaserwuję Wam zestawienie dobrych i złych stron korzystania z Bodetko Lash.

🔺 Efekty zauważalne są już po miesiącu - to jeden z tych kosmetyków, który daje efekt WOW praktycznie na zawołanie. Co to jest miesiąc w przypadku wzrostu rzęs? To jak mrugnięcie okiem!
🔺 Odżywkę można używać zarówno do rzęs jak i do brwi - niektórzy narzekają na długość rzęs, inni mają ''ale'' wobec brwi. Jedna odżywka i dwa zastosowania. O efektach opowiadała na swoim kanale Maxineczka.
🔺 To niezastąpiony produkt, jeżeli zależy nam na szybkim wzroście rzęs - bywa i tak, że po chorobie nasze rzęsy potrzebują mocnego impulsu, by wrócić do formy. Wtedy odżwyka Bodetko Lash okaże się niezastąpiona.
🔺 Kupując większe opakowanie cena wydaje się być rozsądniejsza - do wyboru do koloru! Możemy wybrać wersję miniaturową, bądź też klasyczne opakowanie, które wystarcza na znacznie dłużej.


Blog Ekstrawagancka Recenzja Opinia - skutki - rezultaty


🔻 Rzęsy wypadają - Niestety, ale zakończenie kuracji i odstawienie odżywki może równać się tylko z jednym - początkiem wypadania rzęs bądź ich kruszeniem. To nie jest tak, że nagle stracimy całą oprawę oczu, jednak po pewnym czasie rzęsy wrócą do stanu sprzed kuracji. Będą rosły naturalnie, ale do swojej standardowej długości.

🔻 Kontrowersyjny składnik - Warto wspomnieć. że produkt został przebadany dermatologicznie. Przez pewien czas na początku składu, zaraz po wodzie, znajdował się bardzo nielubiany i owiany złą sławą składnik - Bimatoprost. Na blogu Włosy muszą być długieznalazłam informację, że tym razem występuje on pod nazwą Trifluoromethyl Dechloro Ethylprostenolamide i nie figuruje już na drugiej pozycji. Warto jednak zachować odrobinę rozwagi. Jak w przypadku każdego produktu - może znaleźć się osoba uczulona, dlatego nie zaszkodzi testować odżywki rozsądnie. U siebie nie zauważyłam efektów niepożądanych, w tym żadnych zaczerwienień. Warto jednak pamiętać, by nie spieszyć się z aplikacją - jeżeli płyn dostanie się do oka, może wywołać nieprzyjemne uczucie pieczenia.

🔻 Naturalne rzęsy również są piękne - bez dwóch zdań! Czy rzeczywiście musimy stosować specjalne odżywki, by cieszyć się wyglądem naszych rzęs? Jeżeli tylko nie mamy z nimi szczególnego problemy, to dajmy im żyć! Zadbajmy o niego jak możemy - niech będą mocne, błyszczące, ale niekoniecznie pod sam sufit. 

🔻 Podczas używania leków w formie kropli lepiej zrezygnować z odżywek do rzęs - i tak też było w moim przypadku. Czekało mnie przyjmowanie kropli na nadciśnienie i wtedy całkowicie zrezygnowałam z inwazyjnych odżywek do rzęs, by nie kumulować dawki Bimatoprostu.

🔻 Aktualnie na rynku zwiększyła się liczba odżywek o naturalnym składzie - które może nie zagwarantują iść hollywoodzkich rzęs, ale mogą sprawić. że przestaną one nadmiernie wypadać, łamać się a... w niektórych przypadkach stają się nawet gęstsze i dłuższe.

🔻 Rynek kosmetyczny oferuje duży wybór tuszy optycznie wydłużających rzęsy - Ilość tego rodzaju kosmetyków jest wręcz niezliczona - a królują tutaj tusze. Pogrubiające, wydłużające, podkręcające, nadające efekt sztucznych rzęs a nawet i takie, które zaskakują  jakimś ekscentrycznym kolorem.

🔻 Zalotka do rzęs pomoże w prosty sposób wydłużyć nasze rzęsy - kosztuje niewiele a odpowiednio dobrana do naszych potrzeb potrafi zdziałać cuda. Później wystarczy jedynie wytuszować rzęsy, by efekt był spektakularny. 


#wakacyjneBEAUTY - Wpis powstał w ramach blogerskiej akcji, która trwać będzie 5 dni, a każdy dzień to nowy post nawiązujący do wakacyjnej aury, jak i do sfery beuaty. Pozostaje mi więc zaprosić Ciebie, mój drogi czytelniku, na kolejne artykuły, jak i zaprosić do odwiedzenia moich koleżanek, które również zaserwują wiele ciekawych treści.

Koniecznie sprawdźcie, co przygotowały dla Was dziewczyny:

>
PAULINA
paulinablog
AGA
agwerblog
OLGA
apieceofally
ALICJA
kotmaale
PAULINA
simplistic
ILONA & MILENA
blessthemess
JUSTYŚ
okiemjustyny
GOSIA
candykiller
AGNIESZKA
agnieszkabloguje

Używać, czy nie używać? Oto jest pytanie. A jak już używać. to wybrać wersję nieco bardziej kontrowersyjną, czy może naturalną? W komentarzach podzielcie się swoim doświadczeniem w kwestii stosowania produktów na porost rzęs!