Wegańskie, naturalne i fantastyczne - niemieckie kosmetyki Cosnature

A teraz dostępne w Hebe! Zacznijmy jednak od początku - nie mam bzika na punkcie natury. Jeszcze nie mam. Ale prawda jest taka, że kiedy tylko mam wybór, to bez chwili zastanowienia sięgam po to, co potencjalnie może mniej zaszkodzić i powszechnie nazywane jest kosmetykami naturalnymi. Trudno jednoznacznie podsumować co się do nich zalicza, ale jedno jest pewne - nie ma tam kontrowersyjnych dodatków, owianych złą sławą a na działanie trzeba niekiedy odrobinę zaczekać. Nieprawdą jest jednak, że za naturalne kosmetyki płacimy więcej - to jeden z tych stereotypów, który powtarzany zbyt często stał się przyczyną rzadszego wyboru tego rodzaju produktów. Czas to zmienić.

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką


Już od paru miesięcy trwa moja fascynacja kosmetykami marki Cosnature. Początkowo chwaliła je Czarszka, a z jej poleceniami bywa tak... że rzadko się na nich zawodzę, co poradzić. Zaczęło się niewinnie, od miniaturki szamponu i różanego balsamu do ciała. No a później już jakoś poszło - nim się człowiek zauważy, a używa już kilku sztuk. Kosmetyków uzbierało się tyle, że w wersji roboczej jest już drugi wpis, a to nie koniec naszej przygody. A mam na oku jeszcze kilka produktów, którym muszę, no ale MUSZĘ dać szansę. Myślę, że po dzisiejszym wpisie nikt nie będzie zdziwiony dlaczego tak jest...

Cosnature - kosmetyki prosto z zachodu przywędrowały do Polski. Prawdziwa, niemiecka jakość, której może pozazdrościć wiele marek Naturalne - przede wszystkim! Wegańskie - proszę bardzo! A i ponoć nietestowane na zwierzętach, chociaż tutaj chciałabym dotrzeć do samego źródła. Chętnie przytoczę jednak fragment, że wiele z produktów otrzymało w testach Fundacji Warentest i Oko-Test, znaki "bardzo dobre" i "dobre". Ja osobiście również mogą dać piąteczkę, bo jakoś ciężko się na nich zawieść... 

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką

Cosnature

Naturalna, regenerująca odżywka do włosów z awokado i migdałami

Dla mnie to bardziej maseczka niż odżywka, szczególnie, że należy pozostawić ją przez chwilę na włosach. Jednak zwał jak zwał, ważne że działa. Kosmetyki Cosnature często uważane są za ''uniwersalne''. Dodawane składniki mają sprawdzać się przy każdym typie skóry i każdym rodzaju włosów - tak jak w tym przypadku. W opisie znajdziemy jednak dodatkową informację, że wersja z awokado szczególnie polecana jest w przypadku włosów zniszczonych i farbowanych. - Perfekcyjnie, w końcu coś o tym wiem i w tej kwestii chętnie się wypowiem.

Poleca się stosowanie odżywki po każdym użyciu, ale w moim przypadku ten sposób nijak się sprawdzał. Dla mnie to kosmetyk zbyt ciężki (w składzie znajdziemy różne olejki), jeżeli myję włosy co drugi dzień. Przy rzadszej częstotliwości mycia nie ma żadnego problemu. Najlepiej używać odżywki na zmianę z innym, lżejszym produktem. Włosy rzeczywiście wyglądają lepiej - nie są przeciążone a delikatnie nawilżone i łatwiej je ''utemperować''. 

Tubka z produktem jest niewielka, bo co to dla włosomaniaczek 100 ml. Posiadam długie włosy, baaa, przecież widać na zdjęciu poniżej, a odżywka wcale nie skończyła się tak szybko, jakbym się tego spodziewałam. Było wręcz odwrotnie - musiałam zmniejszać aplikowaną ilość, bo blisko było do przesady.

➤ Niewielka tubka świetnie sprawdza się w podróży
➤ Odżywkę można pozostawić na włosach nieco dłużej i stosować jako maskę
➤ Oleje w składzie służą nawilżeniu i regeneracji włosów
➤ Włosy są przyjemne w dotyku już od pierwszego użycia

W składzie znajdziemy między innymi olej ze słodkich migdałów, arganowy, olej z awokado, glicerynę, lecytynę, kwas cytrynowy i alkohol tłuszczowy - ten nawilżający. Oprócz tego mamy także hydrolizowane proteiny pszenicy i hydrolizat protein migdałów. A to wciąż nie wszystko. Nie ma natomiast sztucznych barwników, parabenów czy silikonu. Skład to istna bomba regeneracyjna. 

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką

Nie lubię być gołosłowna, dlatego niech zdjęcie to będzie dowodem, że odżywka pomaga mi trzymać w ryzach włosy, które właściwie nadają się do ścięcia. Ten widoczny na zdjęciu efekt ombre, to nic innego jak włosy z odrostem. Zrezygnowałam z comiesięcznego farbowania i w ten oto sposób mam dwukolorowe, klasyczne ombre - złagodziłam tylko przejście między blondem a moim naturalnym odcieniem. Problematyczny jest więc głównie dół - włosy wycieńczone wcześniejszym farbowaniem, plączące się i matowe. Dbam więc o to, co mi pozostało, zanim zdecyduję się na ostre cięcie. Odżwyka z awokado pomaga w wygładzeniu i ujarzmieniu napuszonych kosmyków.
Cena: ok 20 zł, ale za 200 ml

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate, Persea Gratissima Oil, Lecithin, Sodium Cetearyl Sulfate, Argania Spinosa Kernel Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Olus Oil, Xanthan Gum, Hydrolyzed Sweet Almond Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrogenated Olive Oil, Tocopherol, Citric Acid, Parfum, Linalool, Benzyl Salicylate, Limonene, Sodium Benzoate.

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką

Cosnature

Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą

Gdybym miała wybrać ulubieńca spośród tych czterech produktów, to numerem jeden będzie pianka. Napisać, że pachnie nieziemsko, to zbyt banalne i oklepane. A co dziwne - nigdy szczególnie nie przepadałam za kwaśnością cytryny a mój nos był ze mną zgodny. Cytrynę zawsze kojarzę z porannym piciem wody, a powiedzmy sobie szczerze - to wcale nie sprawia, że czuję się szczęśliwa, gdy od samego rana muszę się krzywić. Brrr. 

Jednak jak widać w kosmetyce nam bardzo po drodze, bo ja zachwycam się efektem końcowym, skóra cieszy się z wieczornego ukojenia a nos... no cóż, cytrynowo mi! Na wydajność też narzekać nie mogę, a na cenę to tym bardziej. Może przeczytajmy etykietę? Zaczynając od wglądu w skład - kluczowe są dwa dodatki: ekstrakt ze skórki cytryny i z melisy lekarskiej. Tylko i aż tyle. Cytryna działa antybakteryjnie i pomaga zwęzić pory. Jednocześnie oczyszcza skórę i pomaga jej przygotować się do snu. Melisa uspokaja, koi i odświeża. Szykujemy skórę na ostatni dodatek - krem bądź serum.

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką


Pianki nie traktujemy jako produktu do demakijażu. Nu, nu, to tylko kolejny etap. Jej zadaniem jest pozbyć się tego, co jeszcze nie zostało usunięte przy użyciu pierwszego kosmetyku. Szczególnie polecam zastosowanie jej po olejku do demakijażu - świetnie radzi sobie z jego zmyciem a zarazem pozostawia uczucie matu - a wiem, że wiele osób lubi pozbyć się tego oleistego nawilżenia. Nie oznacza to jednak, że wysusza skórę (mimo, że wysoko mamy alkohol) - może jedynie osoby z cerą bardzo odwodnioną powinny z nią uważać.
Cena: ok 25 zł za 150 ml
Składniki: Aqua, Coco-Glucoside, Sucrose, Sodium Coco-Sulfate, Glycerin, Betaine, Alcohol, Lactic Acid, Melissa Officinalis Leaf Extract, Citrus Limon Peel Extract, Citric Acid, Parfum, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate, Soduim Benzoate. 

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką

Cosnature

Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem

Oczekiwałam od niego trochę więcej, ale popełniłabym niewybaczalny błąd a zarazem skłamała, gdybym stwierdziła, że jestem zawiedziona. Po prostu w tym wypadku ''lekko koloryzujący'' to bardzo dosadne stwierdzenie. Jedno jest pewne - producent nie skłamał! Tylko niestety moja cera skorzystałaby bardziej, gdybym mogła ukryć co nieco więcej. Ale, ale... to nie problem. Kosmetyku używałam po prostu jako kremu nawilżającego - pod niego stosowałam jeszcze lekki produkt z filtrem.

W składzie znalazł się talk - składnik owiany złą sławą, ale... Trzeba jednak zaznaczyć, że mamy doczynienia z kosmetykami naturalnymi, certyfikowanymi a w tym przypadku jest to niezwykle ważne. Talk może być bowiem różnej jakości i nie wszystkie koncerny zwracają na to uwagę. Natomiast tylko ten zanieczyszczony może być szkodliwy. Tutaj nie ma się czym martwić. Marka zwraca uwagę na składy. Niestety wciąż nie ma żadnej regulacji prawnej, która pomogłaby w oznaczaniu lepszej i gorszej jakości talku - zawsze znajdziemy go pod dokładnie tą samą nazwą - Talc. 

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką

Nie ma mowy o efekcie krycia. Kosmetyk może być używany jako krem BB, ale tylko w przypadku cery niewymagającej większej korekty. Nawet z wyrównywanie kolorytu niezbyt sobie radzi. Wnioski? Na pewno przypadnie do gustu kobietom, które na co dzień stosują tylko krem. Przy tłustej cerze bezapelacyjnie potrzebne jest zmatowienie. Ewentualnie można pokusić się o użycie korektora, ale nie może być on zbyt kryjący - w innym przypadku będzie odznaczał się na skórze. 
Cena: ok 26 zł za 50 ml

Skład: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Alcohol, Dicaprylyl  Ether, Glycerin,  Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cetearyl Alcohol, Talc, Glyceryl Stearate  Citrate, Orbignya Oleifera Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed OIL, Glyceryl Stearate, Calendula Officinalis FLOWER Extract, Tocopherol,  Xanthan Gum, Parfum Linalool,  Limonene, Citronellol, Sodium Benzoate, Phytic ACID, związki żelaza i tytanu: naturalnie występujące minerały: CI 77491-Tlenek żelaza, czerwień żelazowa, czerwonobrązowy naturalny pigment, Cl 77492 – Tlenek żelaza żółty Cl 77499 – tlenek żelaza czarny, CI 77891 – dwutlenek tytanu, mineralny filtr UV oraz naturalny biały pigment.

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką

Cosnature 

Naturalne masło do ciała z masłem shea i tonką

To już drugie opakowanie. Tak, drugie, bo z odżywczym masłem znam się nie od dziś. Oto jeden z pierwszych kosmetyków Cosnature (zaraz po balsamie), który poznałam i pokochałam. Może zacznijmy od zapachu, który jest niezwykle słodki, przyjemny, intensywny i relaksujący. To ten typ , co swoim zapachem sugeruje, by nakładać go na wieczór, tuż po kąpieli. Naturalne masło shea niestety nie rozpieszcza naszego zmysłu powonienia - wiele osób chórem odpowie Wam, że śmierdzi. Baaa, sama tak twierdzę. Dlatego obowiązkowo należy połączyć je z czymś, co zniweluje nieładny zapach, jak w tym przypadku. 

Mamy więc masło shea i... tonkę. Taką fasolę z Ameryki Południowej. I wierzcie bądź nie, ale to ona tak osładza to całe masełko. Pachnie bowiem wanilią, cynamonem, szafranem a nawet goździkami. Znajdziemy ją w drogich i popularnych perfumach. Tonkę można również spożywać, ale... tutaj należy uważać. Zawiera bowiem kumarynę, której duże stężenie jest niebezpieczne. Właśnie dlatego jej sprzedaż w Stanach Zjednoczonych jest nielegalna. No ale jak to się wiec mówi - wszystkiego należy używać z umiarem!

Tonka ma jednak zastosowanie tylko w formie zapachu. Co więc sprawia, że masełko uważane jest za odżywcze? Tutaj pierwsze skrzypce gra masło shea, a tuż za nim masło kakaowe i olej ze słodkich migdałów. Oznacza to mniej więcej tyle, że kosmetyk będzie odpowiedni dla każdego rodzaju skóry (od tej wrażliwej po wymagającej mocnego nawilżenia). Najbardziej podoba mi się dodatek właśnie oleju ze słodkich migdałów, który świetnie sprawdza się przy podrażnieniach skóry. Czyli... masło będzie odpowiednie tuż po goleniu. Należy tylko pamiętać, by nakładać je na suchą skórą - taka konsystencja co prawda świetnie się rozprowadza, ale nie na mokrej powierzchni. Wtedy może zbrylać się i rolować. 
Cena: ok 25 zł za 200 ml

Skład: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glyceryl Stearate Citrate, Theobroma Cacao Seed Butter, Xanthan Gum, Dipteryx Odorata Bean Extract, Alcohol, Citric Acid, Parfum, Limonene, Coumarin, Geraniol, Citral, Linalool Sodium Benzoate.

Naturalna, regenerująca maska do włosów z awokado i migdałami. Cosnature Naturalny nawilżający lekko koloryzujący krem z nagietkiem  Naturalna pianka oczyszczająca 3 w 1 z cytryną i melisą. Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką

Kosmetyki Cosnature teraz dostępne w Hebe

Co z tego, że pokochamy dany produkt, skoro jego zdobycie zakrawa o cud? Mam kilku takich ulubieńców, którzy chociaż stanowią miłość mojego życia, to niezbyt często pozwalam sobie na ich zakup. Powód? Brak dostępności stacjonarnie, a z zakupami online jest tak, że ciągle zapominam je zrobić. Dlatego warto wspomnieć, że produkty Cosnature na stałe rozgościły się w Hebe. A z doświadczenia wiem, że warto rozglądać się za promocjami, bo to jedna z tych drogerii, która lubi robić promocje na... kosmetyki naturalne. Bo takich jest tam coraz więcej i pod tym względem, chociażby w Częstochowie, to najlepsze źródło ''naturalnych zakupów''.

______________________________________________________________
A teraz chętnie poczytam Wasze propozycje! Znacie Cosnature? A może dopiero zamierzacie poznać? Gdzie najczęściej kupujecie kosmetyki - stacjonarnie czy online?